Zapraszamy na krótkie podsumowanie lutego w Dobrym słowniku. (Podsumowania poprzednich miesięcy można znaleźć tutaj). Nowe hasła, językowe ciekawostki, językowe zagwozdki w formie wierszyka i nowe reguły w Kompendium dobrej polszczyzny.
CIEKAWOSTKI
- Nietypowa nazwa własna
- A gdy drażnią nas dźwięki?
- O północy jeszcze w XVII wieku
- Jak nazwać efekt klecenia?
JĘZYKOWE ZAGWOZDKI
Ciekawe problemy, które rozstrzygnęliśmy w poradni językowej Dobrego słownika, układają się w taki zwariowany wierszyk:
W Dyneburgu na wczasach latał konsul na golasa,
Dzień to był parny, widać szlif konsulalny.
Kluczowe zajął stanowisko, widać przerosło go to wszystko,
od słowa do słowa, chodzi o to, by język wartki… co pomyśli głowa.
Miał poprosić szejka w malinach, lecz uciekła dziewczyna,
bo dane miał twarde, ale nieakceptowalne.
Jedni teraz płaczą, inni się śmieją, jedni umią, inni umieją.
Wszystko już jest na zasadzie i/lub, a teraz się skup,
Bo w załączeniu przesyłam wyrazy uwielbienia.
Nic tak widać człowieka nie zmienia jak żądza żądzenia.
NOWE HASŁA
Oto wybrane nowe hasła opracowane w lutym na życzenie abonentów:
NOWE REGUŁY
Na stronie reguł językowych w Kompendium dobrej polszczyzny do dotychczasowych reguł przybyły trzy nowe:
- gramatyka: wołacz od imion (Filip! czy Filipie!, Marto! czy Marta!)
- łączliwość: liczba rzeczownika po liczebniku złożonym (np. 13,3 i punkt procentowy)
- łączliwość: czasownik przy podmiocie szeregowym (np. prezes lub członek zarządu dyżuruje/dyżurują)
Tak oto kolejny miesiąc misja trzech słownikowych muszkieterów („służyć Jej Królewskiej Mości, czyli użytkownikom”) jest realizowana. W najszybciej się rozwijającym i jedynym słowniku na życzenie — Dobrym słowniku.
Zobacz, co przed Tobą:
— na bieżąco rozwiewasz swoje wątpliwości językowe,
— zyskujesz dostęp do zamkniętych treści Dobrego słownika, w tym internetowego słownika poprawnej polszczyzny,
— a wszystko w abonamencie zaczynającym się od 27 zł.