Zapraszamy na krótkie podsumowanie grudnia w Dobrym słowniku. (Podsumowania poprzednich miesięcy można znaleźć tutaj). Nowe hasła, ciekawostki, językowe zagwozdki w formie wierszyka i nowe reguły w Kompendium dobrej polszczyzny.
CIEKAWOSTKI
Wybrane nowe ciekawostki ze zbioru dobrosłownikowych ciekawostek:
- Ciekawe nastolęctwo
- Rodzaj zamieszany (anty)dyskryminację
- Taki mamy klimat
JĘZYKOWE ZAGWOZDKI
Ciekawe problemy, które rozstrzygnęliśmy w poradni językowej Dobrego słownika, układają się w taki zwariowany wierszyk:
Myślały redachtory, jak słownik rozmiarów spory,
odpowiednio tak wyszykować, by dostarczyć nie tylko słowa,
ale błondwłose nie były, więc zamężną panią zatrudniły,
która przed kalumniami ochroni i do abonamentów nakłoni.
Urzędasy się nie znają, one tylko ustalają,
gdzie jest miejsce dla inwalidy, a jedyny sprawiedliwy,
to jest rosyjski szachista nazwisk czworga,
już zapomniał, jaka to jest katorga,
mieć w abonamencie tak niezwykłe zacięcie.
Na szczęście, co robi nadzieja (prócz tego, że nosi niebieską sukienkę),
wiedzą już wszyscy i wszędzie, i dobrze będzie, i wróci zapis literowania,
a ortografia wykrzykników zajaśnieje nam na firmamencie
w standardowym abonamencie.
NOWE HASŁA
Oto wybrane nowe hasła opracowane w grudniu na życzenie abonentów:
NOWE REGUŁY
Na stronie reguł językowych w Kompendium dobrej polszczyzny przybyły opracowane dwie nowe reguły:
- jaką literą (czas): nazwy znaków zodiaku
- interpunkcja: przecinek a tekst po dwukropku
ZMIANY, ZMIANY
Dotychczasowy jeden plan abonamentowy, możliwy do zakupienia na 3, 6 lub 12 miesięcy, zastąpiliśmy dwoma: DS Standard i DS Maxi. Każdy można wykupić na następującą liczbę miesięcy: 1, 3, 6, 12 (na rok). Pierwszy ma ceny zbliżone do obecnych, drugi ma ceny znacznie wyższe. Na im dłuższy okres się kupuje, tym mniej się płaci.
Byliśmy świadomi, że tworząc słownik od podstaw i przyjmując ambitne założenia (m.in. informacje poprawnościowe aktualne i zgodne z faktycznymi danymi językowymi, nieprzepisywanie po poprzednich słownikach), nie możemy od razu oferować dostępu do niego po odpowiedniej cenie. Przez sześć lat utrzymywaliśmy pierwotną cenę, na stronie oferty nazywaną „startową”. Na dłuższą metę niemożliwe było prowadzenie i rozwijanie tego serwisu przy takich cenach. I tyle na ten temat, wyższe ceny nigdy nie są dla nikogo niczym miłym, jakiekolwiek mądre uzasadnienie byśmy tu napisali.
Z naszych badań i ankiet wynika, że zasadniczo abonenci Dobrego słownika dzielą się na dwie grupy. Pierwsza to ci, którzy korzystają ze słownika i nie korzystają z poradni językowej. Druga to ci, którzy korzystają i ze słownika, i z poradni, przy czym z poradni korzystają dość intensywnie. Dla pierwszej grupy jest DS Standard, dla drugiej DS Maxi.
Ale uwaga! W ramach planu DS Standard można mieć za praktycznie tę samą cenę (gdy wykupi się go na rok) pełny dostęp do wszystkich treści Dobrego słownika (w tym informacji poprawnościowych i reguł językowych).
Obecnie pod względem merytorycznym oba plany różnią się w zasadzie tylko stopniem dostępu do poradni językowej. Niedługo będą różnić się również dostępami do nowej usługi poprawnościowych VOD. Tabelkę wskazującą różnice można zobaczyć na stronie oferty.
Tak oto kolejny miesiąc misja trzech słownikowych muszkieterów („służyć Jej Królewskiej Mości, czyli użytkownikom”) jest realizowana. W najszybciej się rozwijającym i jedynym słowniku na życzenie — Dobrym słowniku.
Zobacz, co przed Tobą:
— na bieżąco rozwiewasz swoje wątpliwości językowe,
— zyskujesz dostęp do zamkniętych treści Dobrego słownika, w tym internetowego słownika poprawnej polszczyzny,
— a wszystko w abonamencie zaczynającym się od 9,90 zł za miesiąc.